Nikifor

Autoportret. Akwarela na papierze. 26×16 cm.

Epifaniusz Drowniak (znany pod pseudonimem jako Nikifor lub Nikifor Krynicki) urodził się w 1895 r. na Łemkowszczyźnie, zamieszkałej przez mniejszosc Łemkówska  okolicy w południowo-wschodniej Polsce. Jego niedorozwinięta i kaleka matka utrzymywała się z prac domowych dla rodzin i pensjonatów w uzdrowiskowej Krynicy Zdroju. Nikifor był słabo słyszący, miał wadę mowy i mówił niespójnie. Niewielu potrafiło się z nim właściwie porozumieć. Chociaż przez jakiś czas uczęszczał do szkoły, był praktycznie analfabetą.

Był w złym stanie zdrowia i w dzieciństwie był kilkakrotnie hospitalizowany. Podczas jednego z tych nagrań lekarz prowadzący podarował mu zestaw akwareli i pędzel, aby miał coś do roboty. Nikifor podjął się tego entuzjastycznie i kontynuował tę działalność po wypisaniu ze szpitala. Malował na wszystkich papierach i tekturach, jakie wpadł w jego ręce i oferował swoje wyroby na sprzedaż odwiedzającym krynickie uzdrowiska. Najstarszy zachowany obraz pochodzi z 13 roku życia. Jeśli nie zarabiał wystarczająco, szedł żebrać. W późniejszym okresie sprzedawał też listy żebracze z małym obrazkiem oprócz tekstu. Kazał innym napisać list, ale tekst należał do niego. Zaczęło się od „Jestem słynnym malarzem Nikiforem…”.

List blagalny 1935? Kolaz. 28 x 20 cm.

Plener pełnił funkcję studia i miejsca sprzedaży. Jeśli pogoda na to pozwalala, kladl drewnianą walizeczke z akwarelami, pędzlami, kredą, butelkami z wodą i papierem na miejskiej ławce lub na murku i zaczynal malować. Obrazki mialy obramowanie z kolorowego papieru lub tkaniny, na której ołówkiem wypisano cenę wywoławczą. Na odwrocie stempel z napisem „Nikifor-malarz” lub „Nikifor artysta”.

Nikifor przez dziesięciolecia żył na marginesie społeczeństwa. Nikt nie zwracał większej uwagi na jego pracę. Był uważany za włóczęgę lub ciekawostke, a nie artystę. Mieszkasz u ludzi, którzy dawali mu schronienie z litości lub w zamian za obraz. W późniejszych latach gmina zapewniła mu niezwykle proste pomieszczenie bez bieżącej wody.

Dom górski. Akwarela na papierze. 2416 cm.

Jakość prac Nikifora po raz pierwszy odkryli artyści odwiedzający Krynicę w latach 30. XX wieku. Jednym z nich był malarz postimpresjonistyczny Roman Turyn ze Lwowa. Dzięki jego kontaktom twórczość Nikifora była pokazywana na wystawie zbiorowej w Paryżu i po raz pierwszy zyskała uznanie, zwłaszcza z polsko-paryską grupą artystyczną „Kapisci”. W 1938 roku ukazał się długi i chwalebny artykuł malarza i historyka sztuki Jerzego Wolffa w modnym czasopiśmie artystycznym Arkady. Wybuch II wojny światowej przerwał jego definitywny przełom w świecie sztuk pięknych, a planowana wystawa indywidualna w Paryżu została odwołana.

Niewiele wiadomo o tym, jak przeżył wojnę. Przypuszcza się, że prowadził koczowniczy tryb życia i udało mu się przeżyć jako malarz uliczny.

Rynek miejski. Akwarela na papierze. 21,5 x 21,5 cm.

W 1947 Nikifor nawiązał kontakt z historykiem sztuki Andrzejem Banachem i jego żoną Ellą. Zajęli się codzienną opieką nad Nikiforem i zapewnili udaną promocję dobrze przyjętym artykułem i monografią Historia o Nikiforze (1966). Wysiłki pary doprowadziły do ​​ostatecznego przełomu. Prace Nikifora były wystawiane w Polsce (Narodowe Muzeum Etnograficzne Warszawa, Kraków i Sopot), Paryż 1961, Niemcy (Baden-Baden 1961/1969, Frankfurt 1961, Hanower 1961, Recklinghausen 1971/1973, Darmstadt 1974), Austria (Wiedeń, Salzburg 1964), Bratysława 1966/1969, Belgia (Bruksela i Knokke 1958), Holandia (Stedelijk Museum Amsterdam 1959), Sztokholm, Rzym, Zagrzeb (1970/1973), Hajfa 1960 i Stany Zjednoczone.

Poświęcono mu cztery książki, setki artykułów i kilka filmów dokumentalnych, udzielił wywiadu Telewizji Polskiej i został honorowym członkiem Polskiego Związku Artystów Plastyków.

W domowym kregu. Akwarela na tekturze. 14 x 22 cm.

Całe zamieszanie zdawało się ledwie dotykać Nikifora. Problemy finansowe zostały rozwiązane, ale jego styl życia nie uległ zmianie. Codziennie wychodził ze swoim pudełkiem malarskim do „pracy” gdzieś na ulicę. W 1962 roku Nikiforem zaopiekował się malarz Marian Włosiński z żoną. Zabrali go do swojego domu aż do śmierci i zajęli się opieką medyczną i stomatologiczną.

Nikifor zmarł na chorobę płuc w 1968 roku, ale jego sława przeżyła go dzięki trwającej serii wystaw i założeniu Muzeum Nikifora (1995). W 2004 roku ukazał się wielokrotnie nagradzany film Mój Nikifor o ostatnich 8 latach jego życia. W rolę Nikifora znakomicie zagrała 84-letnia wówczas aktorka Krystyna Feldman.

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA KONCIE INSTAGRAMOWYM WILLEM OTTEN (#nikiforwo en #nikiforkrynicki)

W CELU ZOBACZENIA WYSTAWY ottenexposition.nl

DO FILMU ZOBACZ:

Mój Nikifor (Język Polski 95 minut, bez napisów)