Waldemar Pieczko urodził się w 1939 r. w rodzinie górniczej w miejscowości Hindenburg na Górnym Śląsku. W tym czasie obszar ten należał do Rzeszy Niemieckiej. Pod koniec II wojny światowej Górny Śląsk został przydzielony Polsce w celu zrekompensowania utraconych wschodnich terenów Polski, które Związek Radziecki zaanektował w 1941 r. na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow. Nazwę Hindenburg zastąpiono nazwᶐ ‘Zabrze’.
Waldemar pracował w Polsce przez wiele lat jako dekorator. Zawodu tego nauczył sie jeszcze w młodosci praktykujᶐc u doswiadczonego kolegi. Pracował dla różnych firm i zleceniodawcow w regionie. Oprócz pracy zawodowej od 1957 do 1961 uczẹszczał w wolnym czasie na zajẹcia w ramach kursu plastycznego u malarki Krystyny Jędrzejowskiej i grafika Kazimierza Kandefera. Prowadzili oni Ognisko Plastyczne gdzie wielu znanych pozniej tworcow zdobywalo plastyczne szlify.
Budynek PKO w Katowicach 1985. Olej na pokladzie 56×61 cm
W 1958 r., aby dalej rozwijać swój warsztat artystyczny, wziął udział w zorganizowanych przez związek plenerach plastycznych. Tam zapoznał sie z malarstwem Teofila Ociepki. Ten utalentowany naiwny artysta malował podobne do Hieronima Boscha wizje ohydnych monstrów, straszliwych potworów i smoków. Spotkanie z Ociepka bylo dla Waldemara bardzo inspirujace. Pieczko zdecydował się dołączyć do grupy artystycznej w Zabrzu. Tam poznał znanych śląskich artystów Bronisława Krawczuka i Romualda Nowaka i przez prawie 20 lat pozostał członkiem tego inspirującego środowiska artystycznego.
W pierwszych latach członkostwa skupiał się głównie na zabytkowych pejzażach miejskich, monumentalnych XIX-wiecznych budynkach i robotniczych dzielnicach z charakterystycznymi kamienicami z czerwonej cegły. Dzięki specjalnym kompozycjom i zastosowanej palecie kolorystycznej stworzył w tych pracach subtelną, magiczno-realistyczną atmosferę. W późniejszych latach poszerzył swój repertuar o sceny śląskiego górnictwa i życia rodzinnego. Tworzył także obrazy z przedstawieniami opartymi na mitologii. Te prace takze często mają w sobie magicznạ atmosferẹ.
Holenderski pejzaz miejski 1988. Olej na pokladzie 65×78 cm
W 1961 roku w wieku 22 lat ożenił się z 17-letnią Giselą. Młode małżeństwo zamieszkało z rodzicami w Biskupicach, a później osiedliło się w pobliskim Zabrzu, miejscu urodzenia Waldemara. Ich małzenstwo to przykład zwiᶐzku na całe życie; na dobre i na złe. Majᶐ jednᶐ córkę.
W 1986 roku Pieczko zezwolono na osiedlenie się w Niemczech Zachodnich wraz z rodziną.. Zamieszkali w dolnosaksońskiej gminie Grosz Escherden, a później w pobliskim Hildesheim, gdzie Waldemar znalazł pracę w firmie przemysłowej Starter Motors Generators Robert Bosch.
Reorganizacja życia i wielka zmiana sytuacji życiowej kosztowała wiele czasu i energii, a trzyzmianowa praca u nowego pracodawcy spowodowała, ze na malowanie niewiele juz pozostawało energii i czasu. Waldemar kontynuował pracę jako ceniony kolega w fabryce rozruszników aż do przejścia na emeryturę w 2002 roku. Z zalem czesto mowił, ze zabrakło mu czasu, ale tez i artystycznej atmosfery w jakiej zył w Polsce by moc dalej rozwijac swoje malarstwo.
Marzenje mojej tesciowej 1985. Oil na pokladzie 38×48 cm
Jego prace znajdują się w stałych kolekcjach muzeów w Zabżu, Bytomiu i Katowicach oraz w kolekcjach prywatnych w Polsce, Holandii, Niemczech i Szwecji. Jego prace były wielokrotnie wystawiane w Polsce i Holandii (Museum het Hof w Dordrecht, Museum de Rietgors w Papendrecht i Museum de Stadshof w Zwolle). Jego prace zostaną ponownie wystawione w 2022 r. w pięknie odrestaurowanym Muzeum Śląskim w Katowicach.
WIĘCEJ ZDJĘĆ ZOBACZ:
KONTO INSTAGRAMOWE WILLEM OTTEN (#waldemarpieczko)